Planujesz ślub i nie masz jeszcze żadnych pomysłów? Nie masz pojęcia jaką suknię wybrać? Nie wiesz, które dodatki będą do niej najlepsze? To pytania, które zadaje sobie każda przyszła panna młoda. Na szczęście da się na nie odpowiedzieć. Nie ma problemów, których nie da się rozwiązać. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o modę.

Z czym do ślubu – podstawowe zasady

Ślub to najważniejsze wydarzenie dla każdej przyszłej panny młodej. Już sama myśl o tym wywołuje ekscytacje. W głowie mamy pierwsze plany dotyczące wystroju sali, muzyki, liczby gości i wielu innych. W pewnym momencie dochodzi do nas, że trzeba wybrać idealną sukienkę. Po wielu wizytach w salonach sukien ślubnych widzimy, że nasze pierwsze pomysły spalają się na panierce. Księżniczka do nas nie pasuje, a suknia empire wygląda dziwnie w połączeniu z figurą. Co w takiej sytuacji zrobić? Na kolejną przymiarkę zabierz przyjaciółkę, która ma dobre oko oraz kogoś z rodziny, kto Cię zna.

Jaką suknię ślubną wybrać

Są dwie podstawowe zasady. Po pierwsze: powinna pasować do twojej figury. Po drugie: musi Ci się podobać. Pamiętaj, że to Ty jesteś najważniejsza w tym dniu. Jednak postaraj się wybrać taką suknię, która zachwyci gości, a nie sprawi, że na ich twarzach będzie malowało się zażenowanie.

Suknia ślubna musi pasować do Twojej figury. Dobrze, jeżeli wyeksponuje Twoje największe atuty i ukryje to, co powinna ukryć. Na początek sprawdź, jako masz typ figury. Tych jest zaś kilka. Najbardziej podstawowe to:

• klepsydra,
• gruszka,
• jabłko,
• linijka.

Jaką sukienkę powinna wybrać gruszka

Gruszki mają małe piersi, szczupłą talię i duże biodra oraz uda. W tym przypadku należy się skupić na ich optycznym zmniejszeniu i podkreśleniu górnych partii ciała. Nie zawsze jest to łatwe. Jak w przypadku biustu może pomóc stanik push-up, tak z sukienką trzeba się napracować. Jakie fasony będą najlepsze? Sukienka w kształcie litery A to idealny wybór. Jej obcisła góra optycznie powiększy biust, a rozkloszowana spódnica ukryje zbyt duże biodra. Okazuje się, że nawet i princessa wygląda dobrze, ponieważ wyrównuje proporcje.

Idealna sukienka dla klepsydry

Posiadaczki tej figury są często obiektem zazdrości ze strony innych kobiet. Idealne proporcje w ciele sprawiają, że panna młoda może szaleć przy wyborze sukni ślubnej. Jednak nie powinna się za bardzo zapędzać. Nie każdy fason pasuje. Niektóre „zniszczą” talię, inne pogrubią biodra, jeszcze inne ukryją proporcje. W tym przypadku dobrym pomysłem będzie słynna „syrenka” (jest ona jednak problematyczna, jeżeli nie masz płaskiego brzucha). Klepsydry dobrze wyglądają w prostych sukniach oraz tak zwanych księżniczkach, w których talia jest wyraźnie zaznaczona. Tę ostatnią mogą wybrać wysokie posiadaczki tego typu figury.

Suknia ślubna dla jabłka

Figura w kształcie jabłka kojarzy się z wystającym brzuszkiem, obfitym biustem oraz szerokim biodrami. Bardzo często zdarza się, że jabłuszka są niskie. Posiadaczki tej figury przed samym ślubem przechodzą na dietę, by zniwelować wagę i wymodelować brzuch. Na jakie sukienki powinny zwrócić uwagę? Na pierwszy plan wychodzi empire. To ten rodzaj, który jest odcinany pod samym biustem i luźno puszczony na dół. Ukryje on niedoskonałości i sprawi, ze panna młoda będzie się czuła wytwornie i komfortowo. Empire wydłuża optycznie sylwetkę i podkreśla biust. Dobrze się sprawdzą także suknia w kształcie litery A oraz odpowiednio dobrana księżniczka.

Jak dobrać suknię ślubną dla linijki

Linijka to ten typ figury, który uznaje się za najmniej kobiecy. Wszystko jest tam dosłownie „proste”. Mały biust, brak talii i wąskie biodra to znak rozpoznawczy linijki. W tym przypadku dobranie sukni idealnej może być ogromnym problemem. Należy skupić się na optycznym powiększeniu biustu i „stworzeniu” wcięcia w talii. Do tej figury najbardziej nada się księżniczka, która podkreśla talię i uwydatnia biust. Odpowiednie będą też suknie w stylu empire (zwłaszcza, gdy mają wkładki powiększające piersi), które się odcinają pod klatką piersiową. Suknia o kształcie litery A wyraźnie zaznacza talię, więc to również będzie dobry wybór.