Halko! ♥
Jakiś czas temu zakupiłam w drogerii dwufazowy płyn
do demakijażu oczu NIVEA, który przeznaczony jest dla osób z wrażliwymi
okolicami oczu. 👁 O tym czy się z nim polubiłam przeczytacie niżej. 😃👇
Jak wiadomo demakijaż to bardzo ważna czynność w
przypadku każdej kobiety, niezależnie od tego czy nosi mocny makijaż, czy
bardzo delikatny. Wiele kobiet zapomina o tym, że nawet idealna cera potrzebuje
demakijażu, bo każdego dnia jesteśmy narażone na wpływ czynników zewnętrznych i
setki bakterii. Totalnie wszystko ma wpływ na stan i wygląd naszej cery. 🤓
Od kilku lat używałam płynu do demakijażu oczu marki
MIXA – bardzo dobry płyn, jednak po kilku latach zaczął mi delikatnie
podrażniać powieki, więc chcąc nie chcąc musiałam zmienić. Drogerie oferują
wiele kosmetyków do zmywania makijażu i uwierzcie mi – naprawdę bardzo ciężko
się zdecydować na odpowiedni produkt. Wypatrzyłam
akurat promocję na płyn do demakijażu oczu z NIVEA, więc stwierdziłam, że
chętnie wypróbuję. I wiecie co? To był strzał w 10. Jestem zachwycona!
Polubiłam go od pierwszego użycia. Mała, wygodna
buteleczka zmieści się do każdej kosmetyczki. Wystarczy niewielka ilość płynu
na wacik, następnie chwila przytrzymania go na powiece, zsunięcie w dół…i voila
– makijaż znika. 😃 Stosuję go już ponad miesiąc i co mogę
o nim powiedzieć to fakt, że jest bardzo wydajny, nie powoduje żadnych
zaczerwień okolicy oczu, nie podrażnia, ani nie uczula (a to bardzo ważna
kwestia w moim przypadku, ponieważ jestem alergikiem i w moment mnie kosmetyki
potrafią uczulić). Jest wzbogacony ekstraktem z bławatka, skutecznie usuwa
makijaż nawet silnie wodoodporny, bez konieczności pocierania powiek.
Co jeszcze jest ważne? To, że jeśli płyn dostanie się
przypadkiem do oczu, to nie powoduje pieczenia, również nie osłabia rzęs.
Produkt jest bezzapachowy. Ta dwufazówka prawie nie zostawia takiej tłustej warstwy
jak niektóre płyny, mało tego, po zmyciu makijażu odczuwam pewien sposób
pielęgnacji okolic oczu. Skóra jest bardzo przyjemna w dotyku. ♥
Przed wstrząśnięciem
Po wstrząśnięciu
PLUSY ➕
+ bardzo dobrze usuwa nawet trwały makijaż
+ wydajny
+ nie podrażnia oczu ani okolic
+ bezzapachowy
+ tani (kupiłam go za 9zł w przecenie)
+ mała buteleczka
+ chroni rzęsy
MINUSY ➖
- brak
CENA 💰
9-12zł / 125ml
ZASTOSOWANIE
KROK 1
Przed użyciem dobrze wstrząśnij
KROK 2
Nałóż na wacik niewielką ilość płynu i delikatnie oczyść okolice oczu
KROK 3
Produkt nie wymaga mocnego pocierania powiek i jest odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe.
Używacie płynów dwufazowych do demakijażu czy
wolicie płyny micelarne? Znacie ten płyn NIVEA? 🤔
Buziaki xoxo 💋💋
48 komentarze
Stosowałam kiedyś i bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepszy jak dotąd. :)
UsuńDawno nie używałam już płynów dwufazowych, ale chętnie do nich wrócę. Lubię produkty Nivea :)
OdpowiedzUsuńProdukty NIVEA są godne polecenia. :)
UsuńUżywałam tego płynu przez wiele lat i sprawdzał się doskonale nawet wtedy, kiedy nosiłam soczewki i zmywałam makijaż bez ich wyjmowania! Teraz stosuję balsam Take The Day Off firmy Clinique i usuwam nim cały makijaż, więc nie mam potrzeby stosować płynu do demakijażu oczu, ale pół buteleczki tego płynu Nivea wciąż stoi na półce i od czasu do czasu z sentymentem do niego wracam ;) Jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńTeż super! Bardzo fajny wybór. :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :*
Nie miałam tego płynu jestem wierna swojemu z garniera już od dawna :) zazwyczaj dwufazowe płyny się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńOo nigdy nie używałam, ale może warto spróbować? Bardzo przekonuje mnie to, że dogłębnie i dobrze zmywa makijaż, a poza tym, to chyba fajna zabawa z takim płynem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
frydrychm.blogspot.com
Warto, warto! :)
UsuńA ja dawno kosmetyków drogeryjnych 😉
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMiałam kiedyś ten produkt ale w wersji różowej i sprawdzał mi się bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja różowej jeszcze nie miałam, ale też jestem ciekawa. Z tym, że niebieska jest delikatniejsza wersja. :)
UsuńW płynach micelarnych nie lubię uczucia tłustości po zmyciu makijażu. Chciałabym przetestować ten produkt i osobiście się przekonać jak poradziłby sobie z moją cerą! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Jeśli nie lubisz mieć tłustej skóry, to sprawdzi się ten produkt. :)
UsuńKiedyś go nabyłam i byłam zadowolona :).
OdpowiedzUsuńSuper! :)
UsuńJa jestem z niego zadowolona, jak i z tego różowego ;)
OdpowiedzUsuńJa także. :)
UsuńJest to jeden z lepszych płynów jakie używałam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. :)
Usuńznam ten płyn ;D używałam go na początku roku :) jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, jest genialny! :)
UsuńNie znam płynu, nigdy nie używałam - rzadko kiedy uzywam dwufazowe płyny, ale może zwróce na niego uwage podczas kolejnych zakupow.
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Ciebie, obserwuje - mam nadzieje,że u mnie tez ci sie spodoba!
Buziaki :*
To bardzo polecam. :)
UsuńUżywałam i uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńno to piona! :)
Usuńmialam taki płyn, ale w różowej wersji.
OdpowiedzUsuńW różowej wersji też bardzo dobry, jednak ten jest dla skóry bardziej wrażliwej :)
UsuńNigdy go nie używałam, ale już słyszałam o nim pozytywne opinie. Bardzo ciekawy produkt, na to wychodzi. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
To się zgadza, kochana. :)
UsuńBuziaki ;*
Ja osobiście używam z garniera ale jeśli chodzi o ta firmę to bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńGarnier też bardzo dobra marka :)
UsuńKiedyś byłam fanką takich płynów, teraz używam żelu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńŻelu micelarnego jeszcze nie miałam okazji używać, może to sie niedługo zmieni. :)
UsuńSame plusy, wart by się nim zainteresować :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Zawsze trzymałam się z daleka przed kosmetykami dwufazowymi i właśnie zastanawiam się dlaczego :)
OdpowiedzUsuńJa jednak stawiam na oleje :)
OdpowiedzUsuńI zapomniałam dodać, że kupiłam tylko dlatego, że uwielbiam produkty Nivea :)
OdpowiedzUsuńWole białego jelenia i szare mydło :o
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale chętnie to nadrobię. :)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat do demakijażu oczu używam tylko tego typu płynów, są genialne. Nie przywiązałam się póki co do żadnej marki. kupuje to co wpadnie mi w ręce. Nivea tez kiedyś już miałam, był ok.
OdpowiedzUsuńStosuję go i serdecznie polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty do demakijażu tej marki :)
OdpowiedzUsuńUżywam i uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
ja też używam takich płynów, dobrze radzą sobie z wodoodpornym tuszem i mocną kredką. tego jeszcze nie próbowałam, miałam floslek albo garniera
OdpowiedzUsuńSkomentuj